Wagi samochodowe
Przedstawiamy ofertę sprzedaży wag samochodowych których jesteśmy współproducentem, samochodowych do ważenia osi oraz w przyszłości kolejowych. W każdym wierszu po lewej stronie jest odnośnik w którym można zobaczyć dokładniejsze parametry wag oraz ich zdjęcie.
Ceny wag samochodowych są jedynie cenami szacunkowymi. Dokładna wycena możliwa jest po ustaleniu warunków środowiskowych, miejsca montażu oraz potencjału maszynowego posiadanego przez Zleceniodawcę.
Wszystkie ceny zawierają wykonanie przez naszą firmę montażu wagi wraz z instalacją oprogramowania oraz przeprowadzenia oceny zgodności legalizacji
Dla bardziej wymagających polecamy wagi wykorzystujące technikę cyfrową oraz sieciowy moduł serwisowy.
Jaka waga samochodowa...
Odwiedzając kolejnego potencjalnego klienta, przedstawiając mu wady i zalety, a głównie zalety naszych wag, usłyszałem proste aczkolwiek wymagające ode mnie dużej wiedzy pytanie. Dlaczego mam kupić taką wagę jak mi pan proponuje? Pierwsza i jedynie słuszna odpowiedź nasuwała się tylko jedna... No właśnie dlaczego??? Niestety taka odpowiedź, a raczej jej brak, odstraszyłaby bardziej niż przyciągnęła słuchacza. Starając się wyjaśnić i opisać swoje argumenty zauważyłem, że techniczny tzw. slang raczej nie jest odbierany z pełnym zrozumieniem i należałoby to wytłumaczyć w taki sposób, w jaki sam chciałbym aby ktoś mi przedstawił za i przeciw urządzenia na którym nie muszę się znać. Właśnie wtedy wpadłem na pomysł aby napisać artykuł dla tych którzy borykają się z podobnymi kłopotami i nie do końca wierzą w to co opowiadają przystojni i schludnie ubrani przedstawiciele handlowi. Co z tego wynikło? Można dowiedzieć się zagłębiając się w poniższy artykuł.
Sprawa wydania ogromnej masy pieniędzy nie jest prosta i oczywista jak by się mogło wydawać. Wieczorem po fatalnym dniu z punktu widzenia handlowca, zacząłem posiłkować się internetem, zastanawiając się, czy klient posiadł już jakąś subiektywną wiedzę z internetu na ten temat. Dlaczego moje argumenty nie były wystarczające? Okazało się, że daremne było szukać jednak obiektywnych informacji na ten temat gdziekolwiek. Zacznijmy więc.
Zakup wagi samochodowej zaczyna się od kwestii, jakie auta chcemy ważyć? Osobowe przy złomowaniu samochodów, mniejsze ciężarówki przy sprzedaży węgla czy pełnej długości ciężarówki, z naczepami lub bez. Tutaj każdy musi sobie sam na to pytanie odpowiedzieć, przy czym nie należy przesadzać z maksimum wagi gdyż 50000kg to wystarczający zapas dla każdego auta. Bywają również wagi samochodowe do 80000 kg, lecz przy każdej legalizacji ponownej zastanawiam się ja, zastanawia się urzędnik i użytkownicy wagi, po co nam tyle wzorców masy? Należy wiedzieć, że waga do 60000kg nigdy nie będzie wykorzystana w pełnym zakresie, a koszty legalizacji ponownych będą zawsze większe. Skoro już wiemy jakie samochody chcemy ważyć, to tylko jeszcze jedno pytanie, na czym chcemy je ważyć. Wydawałoby się, że to tylko zwykłe urządzenie z kawałka stali ewentualnie betonu i elektroniki. Każde przecież powinno wyglądać i działać podobnie skoro wszystkie są legalizowane. Przy pierwszych próbach poszukiwania okazuje się, że różnice w cenie sięgają rzędu 50 procent, a techniki montażu, budowy fundamentów, rodzaju zabudowy i pomostów są różne.
I co wybrać? Kto mówi prawdę, a kto naciąga?
Zacznijmy od prostej retoryki aby ułatwić sobie zawiłość tematu i trochę uczłowieczyć urządzenie. Skoro waga samochodowa służy do ważenia samochodów to porównajmy ją właśnie do samochodu. Załóżmy, że fundament to droga po której się poruszamy, a waga to samochód którym jeździmy.
Fundamenty.
Wychodząc z powyższego założenia w wagach samochodowych mamy do wybory trzy rozwiązania. Pierwsze rozwiązanie to nie robić fundamentu w ogóle, bo po co, gdyż planujemy kupić tzw. wagę przenośną którą można postawić na czymkolwiek. Drugie rozwiązanie, waga przenośna posadowiona na gotowych prefabrykowanych przenośnych fundamentach i trzecie rozwiązanie to budowa gotowego fundamentu wylewanego na miejscu. Następnie mamy suche fakty. Samochód ciężarowy waży około 40000kg plus masa konstrukcji wagi daje nam około 70000kg poruszającej się masy. Skoro nasz fundament to droga, a droga to fundament, to jaki będzie efekt jeżdżenia 70t. po wadze bez fundamentu lub ułożonej na kostce brukowej ? Taki sam będzie efekt jak jeżdżenia samochodem ciężarowym po polu. Owszem, raz dwa razy się przejedzie, ale z czasem droga stanie się kompletnie nieprzejezdna koła zakopią się w błocie, nie pojeździmy za daleko, wezwiemy pomoc drogową i nawet buty nam się ubrudzą w drodze na twardszy teren. Myślę, że takie wyjaśnienie powinno wystarczyć aby tego nie robić.
Przejdźmy do drugiego, porządniejszego wykonania mianowicie gotowe prefabrykowane fundamenty. Z założenia dobra sprawa. Można wagę łatwo zabudować, rozebrać i przenieść kiedy będzie trzeba w inne miejsce. Owszem jest to dobre rozwiązanie, ale nie do końca, raczej tylko w przypadku gdy chcemy użytkować wagę przez jakiś czas, na przykład przy kontrakcie na budowę autostrady maksymalnie przez 3 lata. Fundamenty składane z „klocków” będą się zachowywały, działały i wyglądały tak jak drogi układane z płyt betonowych. Dobrym przykładem jest tutaj teraz już trochę zapomniane drogi z płyt betonowych. Jazda po nich to jak przejeżdżanie po torach kolejowych tam i z powrotem. Z jakiegoś powodu jest coraz mniej tego typu dróg i nie są już tą metodą budowane następne. Gotowy prefabrykat układany jest na ubitym kruszywie lub tzw. chudym betonie. Niestety nie ma możliwości zrobić tego tak aby element fundamentu idealnie przylegał do spodu. Zawsze jest ustawiany na nierównej powierzchni która powoduje w trakcie działania sił różne naprężenia. Dodatkowo pod taki fundament dostaje się woda która w naszej strefie klimatycznej powoduje duże straty. Z czasem woda zamarza, odmarza, powodując szczeliny. Szczeliny się powiększają, a siły coraz bardziej nierówno rozkładają się po fundamencie. Z czasem fundament się wykrzywia, przesuwa a waga nie stoi już idealnie równo i stabilnie na podłożu. Co za tym idzie nie waży już tak jak kiedyś, a jazda naszym samochodem nie sprawia już takiej przyjemności jak kiedyś bo ciągle trzeba wymieniać zawieszenie i robić geometrię kół.
Trzecie rozwiązanie to fundament wylewany na miejscu. Tego typu fundament jest budowany jak niemieckie autostrady. Płyta jako cały jeden monolityczny i stabilny element stanowiący podporę dla samej wagi. Tylko mocna żelbetowa konstrukcja uniesie i nie podda się 70 tonom ciężaru. Tylko coś co jest monolityczną całością nie powykrzywia się, nie poprzesuwa i nie poodkształca może wytrzymać taki ciężar. Tylko nasza niemiecka autostrada wygląda cały czas tak samo pomimo setek tysięcy samochodów przemieszczających się po niej z różną prędkością i różną masą. Dlaczego taki fundament jest najlepszy? Bo po prostu nie ma technicznych możliwości że cokolwiek jest w stanie go poruszyć. Przenośne fundamenty można przesuwać za pomocą kawałka pręta, a takie... proszę próbować. Oczywiście należy pilnować również firmę budowlaną, aby nie oszczędzała ona na zbrojeniach i na betonie.
Zabudowa
Ze względu na rodzaj zabudowy możliwe są dwa rozwiązania. Waga wyniesiona z najazdami oraz waga zagłębiana. Wagi zagłębiane zajmują mniej miejsca i są wygodniejsze w użytkowaniu, bezpieczniejsze dla samych kierowców i mniej narażone na uszkodzenia. Wyniesione natomiast łatwiejsze są w utrzymaniu czystości. Przy wadze zagłębianej jest jeszcze jedna kwestia do przemyślenia. Budować tani solidny i niski fundament bo nasza waga ma taką zaletę, że wszystkie czynności da się zrobić od góry, lub budować głęboki droższy fundament. Tutaj rozwiązanie jest tylko jedno. Głęboki. Największą bolączką i przyczyną awarii wag samochodowych oprócz wyładowań atmosferycznych którym nie da się zaradzić są zabrudzenia oraz zamarznięcia. Podczas najeżdżania gromadzi się bród, woda i błoto. Wszystko to z czasem jest wpychane pod wagę, woda się skrapla, opony wciskają błoto pod pomost. To wszystko się zbiera i w najmniej oczekiwanym momencie blokuje wagę. Niestety tego typu awarie są na początku niewidoczne gdyż pusty pomost pokazuje 0kg ale podczas nacisku waga osiada na nieczystościach i z reguły nie doważa. Jeśli coś sprzedajemy to każdy może sobie policzyć ile potrafi być strat na kilku tonach towaru, zanim zorientuje się co się dzieje.
Przecież wagę samochodową można umyć ! Skoro tak, to dlaczego podwozie samochodu myje się w kanale lub w specjalizowanych firmach. Spróbujcie umyć podwozie swojego samochodu od góry. Owszem, coś się wyczyści, trochę po bokach i z przodu ale nie całość. Samochód ma taką, zaletę, że można nim jechać na kanał, a waga jest bez kół i aby ją umyć, potrzebny jest dźwig i specjalistyczna firma. Co również kosztuje. Lecz najprostsze wyjaśnienie głębokiego fundamentu jest takie. Głęboki fundament po prostu pochłonie dużo nieczystości zanim zablokuje wagę. Z głębokiej wagi kiedyś wyciągnęliśmy 6 ton błota i o dziwo była to nie awaria ale standardowa konserwacja ,a co by było jeśli fundament byłby płytki?
Czujniki tensometryczne
Mnogość producentów, rodzajów jest zatrważająca. Zemic, Flintec, Vishai, Sartorius, itp. itd. Koszt czujnika w zależności od typu to 500zł do nawet 5000zł/szt. Dlaczego???
Załóżmy, że czujniki to opony wraz zawieszeniem naszego samochodu. Możemy jeździć na drewnianych kołach ,a możemy mieć układ z stabilizatorami, amortyzatorami i oponami i napędem na 4 koła. Jednym i drugim dojedziemy do celu tak jak i na jednym czy drugim zważymy. Tylko liczy się jakość tego ważenia. Z czujnikami jednak jest bardzo skomplikowana sprawa, nie można ich zakatalogować jako lepsze i gorsze. Można jedynie ufać, że producent który produkuje je 20 lat nabrał już doświadczenia w ich produkcji i wiedzy w konstrukcji. Więcej niż ktoś kto otworzył fabrykę w Chinach rok temu. Przy czujnikach wyznaję zasadę, czym droższy tym lepszy lecz i droższy w wymianie. Faktem jest, że porządne czujniki potrafią działać 10-15 lat bezawaryjnie, a tanie są wymieniane na bieżąco. Czujnik to tak jak i zawieszenie, element zużywający się, ale czy na pewno? Oczywiście zużywanie się zawieszenia w samochodzie w dużej mierze zależy od jakości dróg, a w wadze zużycie czujnika zależy od jakości fundamentu. Czujnik tensometryczny przystosowany jest do idealnej pracy w pionie, a gdy fundament nam się przemieszcza nawet 2-3mm to nasze czujniki już nie pracują poprawnie i powodują błędy w pomiarach nawet jeśli błędów nie widzimy na wyświetlaczu naszej wagi. Jeśli nie pracują poprawnie to szybciej się zużywają, tak jak opony bez geometrii kół naszego samochodu.
Musimy również wiedzieć, że z punktu widzenia każda wymiana czujnika to ponowna legalizacja. Czy warto więc tutaj oszczędzać?
Pomost
Pomost wagi możemy mieć żelbetowy lub stalowy. Należy wiedzieć, że wag stalowych ze względu na korozję zagłębianych się nie produkuje, a przynajmniej nie powinno. Czy żelbet czy stal, waga musi mieć jedną cechę, nie może się wyginać pod ciężarem samochodu. Lekkie wygięcie powodują siły boczne działające na czujniki tensometryczne. Co się z nimi dzieje to już wiemy. Pomost musi być ciężki, solidny a nie tani z minimalnej ilości blachy aby maksymalnie zaniżyć jego cenę. Pomost jak i karoseria naszego samochodu musi być po prostu solidny. Samochód przy słabej karoserii po prostu zgnije i się rozpadnie. Pamiętajmy, że samochodem jeździmy maksymalnie 5 lat a potem go sprzedajemy. Waga, chcemy żeby działała 10-20 lat i nikt raczej nie zakłada, że za 5 lat będzie chciał wymienić ten model wagi na nowszy i ładniejszy .Wagi nie wymienia jej się przez fakt, że wyszedł nowy model, musi działać i zarabiać na siebie jak samochód ciężarowy.
Miernik wagowy
Całą wagą steruje miernik wagowy, czyli silnik w naszym samochodzie. Dlaczego kupować droższy skoro wszystkie wyglądają podobnie. Dlaczego mając mercedesa mamy silnik mercedesa a nie z łady? Tak samo działa miernik z wyższej półki jak i porządny silnik. Po prostu ma lepsze osiągi, ciszej chodzi i przyjemniej się takim samochodem jeździ. Należy jednak wziąść pod uwagę że również droższy w eksploatacji niż np. tańszy krajowy.
Legalizacja
Tzw przegląd samochodu. Jeśli mamy pełne zaufanie do naszego sprzedawcy możemy zlecić mu legalizację czyli ocenę zgodności, gdyż większość firm zajmujących się wagami samochodowymi posiada uprawnienia aby wprowadzić wagę do użytkowania jako nową. Jeśli jednak nie jesteśmy w pełni pewni za jakość usługi i chcemy mieć na wszelki wypadek niezależne potwierdzenie że wszystko jest w porządku, poprośmy wykonawcę wagi, aby legalizację pierwotną przeprowadził pracownik urzędu miar. Mamy wtedy większą pewność, że usługa została wykonana prawidłowo.
Podsumowanie
Należy wziąć wszystkie powyższe aspekty pod uwagę. Jak często będziemy ważyli, co nam jest potrzebne. Tak sam jak kupując samochód wiemy po co on nam jest. Czy tylko aby w niedzielę jezdzić do kościoła i wtedy dojedziemy czymkolwiek nawet rowerem. Czy będzie to samochód rodzinny i już musi sobą coś prezentować, czy ma to być samochód do pracy którym przemierzamy duże odległości i nie chcemy aby nam się gdzieś w drodze popsuł. Jeśli ktoś raz był holowany do najbliższego serwisu i przez ten fakt zmarnował dwa dni swojego życia, to wie jaka cenna jest bezawaryjność. Przy wagach jest tak samo, to samo myślenie powinno nami kierować. Jeśli możemy pozwolić sobie na to że waga może nie działać kilka dni i mamy za dużo pieniędzy, tygodni w roku to można pozwolić sobie na ""tańszy"" zakup.
Należy wziąć pod uwagę, żw wszystkie w/w szczegóły składają się w jedną całość gdzie każdy szczegół odgrywa swoją rolę. Jeśli każdy z powyższych szczegółów odgrywa swoją rolę poprawnie, mamy to czego szukaliśmy, jednak jeżeli każdy z elementów powoduje minimalne błędy to całość będzie sumą tych błędów.
Załóżmy, że nasza waga będzie pracowała 10 lat, zważywszy dziennie przynajmniej 10 samochodów. Daje nam to 20000 ważeń. Jeśli nam waga oszuka 4kg na ważeniu to straciliśmy 80000kg produktu. Jeśli to towar w cenie 800zł/t to straciliśmy 64000zł. A co jeśli waga nam oszukuje więcej, albo mamy droższy towar, albo ważymy częściej???
Waga samochodowa ma tą wadę, że nie da się samemu jej po prostu od czasu do czasu rzetelnie sprawdzić. Należy również zdawać sobie sprawę z faktu, że jeśli nasza waga przy sprzedaży zawyża, to nikt nie zgłosi reklamacji.
Mam nadzieję, że przynajmniej lekko rozświetliłem tematykę wag samochodowych. Życzę udanych zakupów.